Kurkuma (Rhizoma Curcumae) – korzeń ostryżu długiego

Kurkuma (ang. Tumeric) należy do rodziny imbirowatych, jest to ciepłolubna roślina i występuje w 70 gatunkach. Rośnie w wilgotnych, wiecznie zielonych lasach Indii, Półwyspu Malajskiego i Australii oraz w Afryce. Mielone klacze kurkumy ma zloty kolor i stosowane jest jako składnik barwników, przypraw (w tym curry). Proszek ten staje się preparatem leczniczym, po skondensowaniu, standaryzacji i obróbce. Kłącza rośliny zawierają do 5% mieszaniny żółtych barwników zwanych kurkuminoidami, wśród nich kurkuminę idwudesmetoksykurkumine, ponadto od 5 do 10 % (w zależności od odmiany) olejku eterycznego o intensywny zapachu, dużo skrobi, do 6 % tłuszczu i tyle samo soli mineralnych obfitujących w mikroelementy.

Ostryż działa żółciotwórczo, rozkurczowo, bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Zdobył wielkie uznanie ludów Dalekiego Wschodu jako przyprawa i lek. Dzięki zawartości kurkuminy pobudza wątrobę do zwiększonego wytwarzania żółci, ułatwia jej przepływ w przewodach żółciowych, przywraca naturalna kurczliwość pęcherzyka żółciowego i zwieracza Oddiego, służącego jako wpust do dwunastnicy. Związki czynne kurkumy niszczą bakterie i likwidują wywołane przez nie stany zapalne. Kurkuma ma również działanie ochronne na miąż wątroby. Wg badań prowadzonych od 5 lat w Instytucie Biologii Doświadczalnej w Warszawie, docent Ewa Sikora twierdzi, ze kurkumina, składnik kurkumy bardzo skutecznie zwalcza komórki nowotworowe, zwłaszcza komórki najbardziej oporne na inne leczenie. Z badań prowadzonych in vitro, jasno wynika, ze kurkumina powoduje samobójczą śmierć komórek rakowych.

W latach 70. i 80. w polskich aptekach dostępne były preparaty zawierające wyciągi z kurkumy: Solaren (Herbapol), Cholagol (CSRS), Cholagogum Vegetabile (Natterman Niemcy) i Temoebilin (Hamburg, Niemcy), obecnie można kupić: Cumind HR firmy Global Pharmacia – zmikronizowany ekstrakt z kurkumy, który polecam stosować.

Pozytywne działanie tej rośliny dla wątroby, może mieć zastosowanie u chorych na wirusowe zapalenie wątroby typu C. Sam od dawna używam kurkumę, jako przyprawę. Myślę, że organizm sam mi ją podsunął, podświadomie się jej domagając. Prawdopodobnie spożywanie kurkumy, jako przyprawy, ma o wiele mniejsze, działanie dobroczynne na naszą wątrobę i organizm, niż gotowe preparaty na bazie kurkuminy, myślę jednak, że kurkuma nie powinna nikomu zaszkodzić. W tym przypadku także ma zastosowanie twierdzenie dawnych zielarzy: „Podobne lecz podobnym”.

Syreniusz w swym Zielniku pisał:

„Indyiski Ostryż, który my Żółcieniem Indiańskim, abo Szafrańcem zowiemy, iest ziele cudzoziemskie, liścia stulonego, kłącza liścianego, korzeń podobny kształtre Imbirowe, także zapachem i smakiem, iednak póki świeży, nie ma żadnej w sobie gorzkości y ostrości, dla zbytniey swey wilgotności. Ale suchy ostrzeyszy, wszakoż nie tak barzo, iako Imbier. Ten Aptekarze Maurów nasladuiąc, Curcuma zowią, przeto że Curcuma ma w sobie wszystkie okoliczności i znaki, które Ostrzyżowi Indiańskiemu Dioscorides przypisuie: żuwany puscza z siebie farbe, iako Szafran. Przeto też od nas Szafrańcem, albo żólcienicą y Żółcieniem Indiańskim nazwany.

Żółtą niemoc leczy, daiąc go po trzy poranki z Szafranem y z kadzidłem kramnym porządnie. Żoładek do trawienia pokarmów sposobnym czyni, rozgrzewaiąc oziębłość iego. Wietrzności w niem y w kiszkach zawarte rozgania. A przytym tenże zawiera, y pary z niego do głowy podchodzące tłumi. Rzezanice albo siekankę z niego tym sposobem czyniąc: Wziąć korzenia tey Zołcienice, albo Indyańskiego Ostryżu, trzy ćwierci łóta („łót” to prawdopodobnie „łut” – dawna jedn. miary od ok. 12,5 do 17,5 g), Latrycyey świeżey skrobaney, albo drobno pokraianey, dwa łóty, Imbieru, Ziela Tatarskiego, po trzy ćwierci łóta, Gwoździków, Gałganu, Cytwaru, po połtory czwierci łóta. Kopru Włoskiego, Anyżu, Koryandru w Occie moczonego, po dwu łótu, Kminu kramnego łót. To pomieszawszy po puł łociu, każdeo poranku teg używać. Do maści dodany włosy wygala, dla gorącości swey. Cere cudną bladym daie.

[…] Długim chorobom, osobliwie służy, a zwłascza, w których sie trawi ciało. Puchlinie iest wielkim lekarstwem. Wątrobie wszelakie niedostatnki y dolegliwości wykorzenia, by nastarsze.”


Kurkume można używać jako korzenno-barwnikową przyprawę do: makaronów (np. spaghetti: żółciutki makaron, czerwony sos bolognese i zielona świeża bazylia – nieźle się komponują na talerzu), kasz, ryżu, sosów, mięs, a nawet gotowanych ziemniaków (do których warto włożyć też i ugotować razem jedną cebulę – do czego zachęcał O. Jan Grande w swych poradach o zdrowym żywieniu). Niewielkie jej ilości nie zmieniają smaku potraw, zabarwiają potrawy na intensywny żółty kolor (tak jak szafran), przy większych ilościach kurkuma daje lekko gorzkawy smak – nie warto przesadzać więc z ilością ( 1 łyżeczka od herbaty maksymalnie).

Doskonale nadaje się zmielona kurkuma jako dodatek, przyprawa i barwnik do leczniczych nalewek alkoholowych, które wykonuję, obok zmielonego kminku, kolendry i kopru.

Jarek Chojnacki
[Tenże powyższy J.Ch. ze staropolskiego na polski próbował przetłumaczyć tekst Syreniusza]